Pojawienie się Żydów na Śląsku i Ziemi Kłodzkiej wiązało się ze średniowiecznym rozkwitem gospodarczym regionu oraz pogarszającymi się warunkami życia tej mniejszości narodowej w Europie zachodniej. Pierwsze wzmianki o kłodzkiej społeczności żydowskiej pochodzą z 1384 r. Żydzi byli właścicielami domów, posiadali własną szkołę, prowadzili swoje interesy ciesząc się przy tym tolerancją i przychylnością miejscowych władz.
Lokalna wersja legendy o bezczeszczeniu hostii przez Żydów pojawiła się na fali ...
Pojawienie się Żydów na Śląsku i Ziemi Kłodzkiej wiązało się ze średniowiecznym rozkwitem gospodarczym regionu oraz pogarszającymi się warunkami życia tej mniejszości narodowej w Europie zachodniej. Pierwsze wzmianki o kłodzkiej społeczności żydowskiej pochodzą z 1384 r. Żydzi byli właścicielami domów, posiadali własną szkołę, prowadzili swoje interesy ciesząc się przy tym tolerancją i przychylnością miejscowych władz.
Pokaż więcej
Pokaż mniej
Lokalna wersja legendy o bezczeszczeniu hostii przez Żydów pojawiła się na fali kazań głoszonych przez włoskiego franciszkanina – Jana Kapistrana. Był on autorem zawiłych teorii na temat grzesznej natury Żydów. Najgłośniejsza z nich, mówiąca o pożytku, jaki czerpią z kradzieży hostii (kilka kropli krwi do wypieku macy, pod warunkiem, że wierzy się w transsubstantację), doprowadziła do wypędzenia Żydów z wielu miast Dolnego Śląska, w tym również z Kłodzka. Żydzi zostali zmuszeni do opuszczenia miasta na drodze wydarzeń mających mieć miejsce w 1492 r. (Joseph Kögler, Legenda o bezczeszczeniu hostii przez Żydów). Judaizm i towarzyszące mu praktyki były dla chrześcijan niezrozumiałe, przypisywano im demoniczny, a nawet zbrodniczy charakter, często wykorzystując do wyeliminowania Żydów z życia gospodarczego. W rzeczywistości u podstaw ataków na Żydów leżały czynniki ekonomiczne, a oskarżenie o bezczeszczenie hostii stanowiło jedynie pretekst do usunięcia ich z Kłodzka. Żydzi byli bowiem przede wszystkim kredytodawcami dla zadłużonej szlachty. Dzięki umiejętności organizowania handlu zgromadzili znaczny kapitał, stali się poważnymi bankierami i konkurencją, której się obawiano. Oficjalnie Żydzi wrócili do Kłodzka po 1812 r. na mocy wydanego przez króla Fryderyka Wilhelma III edyktu emancypacyjnego, który dawał im pełnię praw obywatelskich w Prusach. Ponadto mogli żyć zgodnie z własną tradycją, gdzie niezbędna do funkcjonowania społeczności jest gmina o kompetencjach społeczno-religijnych, utrzymująca synagogę, cmentarz, mykwę i bractwo pogrzebowe Chewra Kadisza. Żydzi zaczęli asymilować się z resztą mieszkańców, Ziemi Kłodzkiej, co wpłynęło na ich rozwój intelektualny i status majątkowy. Kres żydowskiemu odrodzeniu nie tylko na Ziemi Kłodzkiej położyła nazistowska propaganda i „Ustawy norymberskie”. Okres wzmożonych prześladowań zapoczątkowała „Noc kryształowa”, pogrom Żydów dokonany w nocy z 9 na 10 listopada 1938 r., kiedy to bojówkarze z SA zdemolowali tysiące sklepów i spalili setki synagog (m.in. w Kłodzku). Wydarzenia te zmusiły część żydowskich mieszkańców do emigracji, a ci, którzy nie uciekli, zostali wkrótce wywiezieni do obozów zagłady. Na Ziemi Kłodzkiej mamy do czynienia z zetknięciem się dwóch społeczności żydowskich – liberalnych Żydów niemieckich, którzy zamieszkiwali te tereny do 1946 r. oraz Żydów polskich, którzy przybyli tu po drugiej wojnie światowej, próbując tworzyć podwaliny żydowskiego życia w Polsce po Holokauście. Kłodzcy Żydzi wielokrotnie musieli szukać swoich „małych ojczyzn”, a dzisiaj ich potomkowie rozproszeni są po całym świecie. Niewiele pozostało osób, które utożsamiają się z tradycją żydowską i działają w żydowskich organizacjach, ale historia Żydów kłodzkich budzi zainteresowanie u wielu młodych mieszkańców Ziemi Kłodzkiej. Na nowo odkrywają oni historię regionu, do którego świetności przyczynili się nie tylko Polacy, ale także Niemcy, Czesi i Żydzi. (Anna Franczukowska). |
|||||||||||||||||||||