To trochę "musztarda po obiedzie" ale informacja prasowa sprzed dwóch dni umknęła nam nieco. Po walnym zebraniu jednak kilku osobom udało się na szybko zgrać by odwiedzić Archiwum i żałujemy... tego, że wcześniej nikt z nas nie wpadł na pomysł by bardziej rozpropagować to wydarzenie. Warto, naprawdę warto było spędzić ten czas w kopalni dokumentów i Osób w niej pracujących - podobnie jak my, z entuzjazmem podchodzących do tego co robią :) Krótka fotorelacja niebawem. Dla ew. niepocieszonych informacja, że ten pierwszy raz nie będzie razem ostatnim - uzyskaliśmy zapewnienie, że Archiwum planuje otworzyć swe podwoje ponownie: może za rok a może i wcześniej. Oczywiście wtedy już Was poinformujemy o tym znacznie wcześniej... :)